niedziela, 30 października 2011

Jak dochować się długich włosów?

Dziś postukam nieco o tym, co można zrobić, aby włosy rosły szybko, zdrowo i długo.

Najważniejsza jest oczywiście prawidłowa dieta - zbilansowana i zapewniająca odpowiednie ilości witamin i minerałów, makro i mikroelementów. Bez tego włosy będą rosły wolno i będą osłabione.
Szczególną uwagę muszą na to zwrócić osoby, które się intensywnie odchudzają a także wegetarianie - dostarczanie organizmowi białka jest bardzo ważne. Oczywiście należy dbać też o dobry bilans płynów.

Nie będę się rozpisywała o diecie, bo jest wiele miejsc w sieci, które o tym piszą, ale jeśli masz matowe, łamliwe i wypadające włosy - może warto odwiedzić dietetyka? Specjalista jest w stanie doradzić każdemu :) Warto też pamiętać, że włosy mogą sygnalizować problemy zdrowotne - dlatego warto na nie patrzeć :)

No dobrze, odhaczywszy dietę mamy jeszcze dwa aspekty wzrostu włosów: szybkość oraz długość terminalną (ostateczną).

Na szybkość wzrostu wpłynąć ciężko. Dieta, picie drożdży. Niektóre osoby miały wyraźne wyniki kiedy nacierały skórę głowy olejkiem herbacianym albo wywarem z rzepy. Jeszcze inne dziewczyny z LHC przeprowadzały eksperyment z herbatą rooibos (piły jej dużo i nacierały skórę głowy).

Znam też opisy osób, które stosowały z widocznym efektem leki przeciwgrzybiczne (o składniku aktywnym miconazol) - odkryły one bowiem, że skutkiem ubocznym smarowania nimi skóry głowy jest wyraźne zmniejszenie wypadania włosów i przyśpieszenie wzrostu. Osoby te pisały, że po zaprzestaniu stosowania kremu włosy, które powinny były wypaść podczas trwania takiej "kuracji" wypadały w krótkim czasie, więc dawało to efekt zwiększonego wypadania. Osobiście uważam, że stosowanie leków bez potrzeby nie jest dobrym pomysłem, ale wiem, że dla niektórych szybki wzrost włosa jest bardzo ważny  stąd dzielę się tymi informacjami.

Długość ostateczna (terminalna) włosa jest zaprogramowana genetycznie, jednak wiele osób myśli, że ją osiągnęła, gdy tak naprawdę dotarła do "fałszywej terminalnej". Oczywiście, geny mają kluczowe znaczenie, ale raczej mówia one czy możesz dohodować się włosów do kolan, do ziemi czy "tylko" do długości "klasycznej" (czyli w załamaniu, gdzie zaczyna się udo).

Fałszywa terminalna, to długość, przy której nasze włosy łamią się z powodu różnego rodzaju uszkodzeń. Przeskoczyć ja można odpowiednio dbając o włosy:
- delikatnie rozplątując (przydatny tu może być TangleTeezer, a także grzebień z drewna lub rogu, który nie posiada linii podziału formy. Można też użyć plastikowego grzebienia bez takiej linii, albo spiłować na gładko wszystkie nierówności w istniejącym grzebieniu)
- unikając prostowania, utleniania, suszenia suszarką, etc
- unikając gumek z metalowymi elementami  bardzo łamią włosy
- unikając ciągle tej samej fryzury - nawet kucyk zrobiony z pomocą gumki bez metalowych elementów może uszkadzać włosy
- końcówki warkoczy można chronić owijając je kilkucentymentrowym kawałkiem wstążki przed zawiązaniem gumką. Ja, aby wstążka się nie zsuwała, wplatam ją w warkocz
- najlepiej włosy chronione są w kokach.

Ogólnie włosy wycierają się o: kołnierzyk, ramiona (dlatego tak trudno jest przejść z długości " do ramion" na coś dłuższego), potem o biodra, a potem to pewnie już dopiero o ziemię :))

Końcówki można podcinać, cierpliwi mogą zrobić sobie kilka sesji z dobrym oświetleniem i ostrymi nożyczkami (właśnie: nigdy nie tnij włosów tępymi nożyczkami, przynosisz więcej szkody niż pożytku!) po prostu wycinając po jednej uszkodzone końcówki. Brzmi jak syzyfowa praca, ale jeśli się to rozłoży w czasie to można mieć zdrowe końcówki bez utraty długości.

Nie byłabym sobą, gdybym nie opowiedziała również, że istnieją wierzenia, które mówią, że podcinanie w odpowiedniej fazie księżyca wpływa na wzrost włosów :)

1 komentarz:

  1. A czy skrzyp i pokrzywa również przyspieszają wzrost czy tylko wzmacniają już wyrastające (w swoim tempie) włosy? Swoją drogą przeczytałam w książce zielarskiej, że skrzyp aby oddał cały krzem powinien być przed wypiciem pół godziny gotowany. Czy to powszechna informacja? Bo dla mnie była nowością, miesiąc zaparzałam go normalnie:/

    OdpowiedzUsuń